Miasto Limanowa zapłaci odszkodowanie przewoźnikom
Wyrok sądu zapadł tuż przed wyborami, co z pewnością będzie miało decydujący wpływ na wyniki. Burmistrz Władysław Bieda popełnił kolosalny błąd, chcąc dokonać reorganizacji transportu publicznego w Limanowej niezgodnie z prawem. Konsekwencje finansowe poniesie Miasto.
W dniu 2 października 2014 r. zapadł wyrok w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu dotyczący jednego z przewoźników, Jana Sułkowskiego. Przypomnijmy, przewoźnicy sprzeciwiali się polityce włodarzy miasta dotyczącej reorganizacji transportu publicznego.
Wyrok Sądu Rejonowego w Limanowej ustalił istnienie umowy pomiędzy przewoźnikiem a Miastem Limanowa na podstawie, której przedsiębiorca mógł korzystać z przystanków zarządzanych przez Miasto. Apelację od tego wyroku wniosło Miasto reprezentowane przez mec. Krzysztofa Smagę.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu oddalił apelację, przychylając się do stanowiska przewoźnika reprezentowanego przez adwokata Pawła Bałę. Kosztami procesu obciążył Miasto.
Wyrok jest pierwszą z rzędu spraw w postępowaniu apelacyjnym, którą wygrał przewoźnik, i tym samym pierwszym prawomocnym wyrokiem stwierdzającym istnienie umów Miasta z przewoźnikiem z serii spraw z powództw przedsiębiorców.
Mec. Paweł Bała był zadowolony z wyroku i podkreślał trafność rozstrzygnięcia sporu przez Sąd Rejonowy w Limanowej – sąd I instancji.
Z uzyskanych informacji wynika, że przewoźnicy rozważają dalsze kroki prawne przeciwko Miastu, w tym pozwy o zapłatę odszkodowania.
B. Petrucha: Najbardziej skompromitowanym urzędnikiem w Limanowej jest wiceburmistrz W. Zoń
Znalazł się "bat" na burmistrza?
Dla dobra ludzi należy przywoływać do porządku władze ...
Pojedynek w studiu TVP Kraków