Kazimierz Niżnik: uruchomię swój portal „urzedasy.info”
W gminie Mszana Dolna, takie inwestycje jaki ich inwestor.
Redakcja: Jakie konsekwencje ponosi się, będąc opozycjonistą walczącym z nadużyciami samorządowców?
Kazimierz Niżnik: Cała sytuacja nękania mojej osoby zaczęła się nasilać po spotkaniu w UGMD, z wójtem Bolesławem Żabą, na którym powiedziałem, że myślę o uruchomieniu własnego portalu „UrzędasyPrzekrętasy.pl”. Podczas spotkania poprosiłem o pomoc i szansę współpracy z pewnymi referatami urzędu w Mszanie Dolnej. Z początku, kiedy dostałem z GOPSu UGMD skierowanie do lekarza psychologa i spotkania AA w Limanowej , nie wiedziałem co się dzieje. Nie przejąłem się tym w ogóle, ponieważ takie skierowania są dla ludzi wymagających pomocy a nie dla mnie.
R : Chyba coś było na rzeczy, skoro otrzymał pan skierowanie do psychologa?
K.N. : W maju zeszłego roku, powróciwszy do sił, podjąłem pracę w swojej firmie. Wcześniej było to niemożliwe, ponieważ najbliższa mi osoba podawała mi leki psychotropowe bez mojej wiedzy i zgody, po których nieracjonalnie się zachowywałem i przejawiałem nadmierną agresję w działaniach medialnych dotyczyło to różnych gmin, a zwłaszcza gminy Mszana Dolna której jestem mieszkańcem.
R: Pamiętam, że w tym czasie ujawnił pan dużo informacji związanych ze złym gospodarowaniem finansami w UG.
K.N. : Faktycznie tak było. Dlatego informacja, że chcę ponownie zacząć prowadzić swój własny portal internetowy, zmobilizowała działania pracowników UGMD dotyczące procedury „niebieskiej karty”. W rezultacie, pod koniec marca, przy pomocy policji i straży gminnej z Mszany Dolnej podstępnie znalazłem się na oddziale psychiatrycznym w Nowym Targu. Zostałem tam zatrzymany na kilkudniowej obserwacji, gdzie z pomocą nowotarskiego sądu chciano ponownie naszprycować mnie lekami psychotropowymi, mimo iż nie wyraziłem na to zgody. Aby wyegzekwować swoje prawa i uniknąć przyjęcia leków, byłem zmuszony do zaangażowania, w całą sprawę, swojego adwokata.
R : Jak widać został pan wypuszczony ze szpitala. Czy to oznacza, że nie zdiagnozowano u pana żadnej choroby?
K.N. : Tygodniowa obserwacja na oddziale psychiatrycznym oraz zeznania moich dzieci przeciwko żonie, która była prawdopodobnie manipulowana przez osoby trzecie i podawała fałszywe informacje na mój temat, potwierdziły że nic mi nie jest i nie wykryto u mnie żadnej choroby psychicznej.
R : Czy pobyt w szpitalu psychiatrycznym naraził pana na jakieś inne straty niż moralne i wizerunkowe?
K.N. : Zaistniała sytuacja naraziła moją firmę na poważne straty, ponieważ pozbawiła mnie możliwości wyjazdu za granicę, gdzie miałem umówione spotkania z kontrahentami, które mogę udokumentować w razie konieczności. Co więcej, w kwietniu b.r., moja żona wniosła, do sądu w Nowym Sączu, sprawę o ubezwłasnowolnienie. Po skończonej analizie dokumentacji, z adwokatem przypuszczamy, że jej działaniami sterują osoby trzecie i postaramy się to udowodnić.
R : W jaki sposób manipulacja osób postronnych wpływa na rodzinę?
K.N. : Wpływ osób trzecich na działania żony owocuje w nieustanny konflikt obecny w naszej rodzinie, zaniechania przeze mnie obowiązków zawodowych oraz brak dochodów potrzebnych do utrzymania naszej rodziny a co za tym idzie, również żony. Przez sytuację w jakiej się znalazłem, byłem zobligowany do rezygnacji podjęcia zleceń jakie dostałem w ostatnim okresie. Do dziś pozostało mi jeszcze sprowadzenie kilku maszyn zakupionych na terenie państw UE. Ponadto, nie jestem w stanie realizować strategii, którą wcześniej obrałem.
R : Jest pan dość zamożnym człowiekiem, czy żona również przyczyniła się do sukcesu finansowego w pana rodzinie?
K.N. : Warto wspomnieć, że od początku naszego związku byłem żywicielem rodziny, ponieważ żona nigdzie nie pracowała zawodowo. Wszystko, co osiągnęliśmy jest zasługą mojej ciężkiej pracy. Mogę śmiało poszczycić się osiągnięciami zawodowymi przy wykonywaniu zleceń dotyczących budowy priorytetowych inwestycji w naszym kraju w ostatnim roku, do których się przyczyniłem, takimi jak: budowa Internetu szerokopasmowego na terenie województwa świętokrzyskiego, sterowanie ruchem kolejowym dla pociągów typu ‘Pendolino’ na linii kolejowej 144, z Częstochowy do Wrocławia, jako podwykonawca międzynarodowej firmy CTL. W przeszłości, byłem podwykonawcą fabryki kabli ‘Telefonika’, gdzie jako jedyny z podwykonawców realizowałem zamówienia na terenie całej Polski. Mogę również pochwalić się stanowiskiem podwykonawcy w firmie „Skańska” oraz warszawskiej firmie „Telefon 2000” i wielu innych firmach lokalnych województwa małopolskiego.
R : W Polsce próbuje się takiego specjalistę-fachowca jak pan ubezwłasnowolnić, co skutkowałoby tym, że nie miałby pan prawa zarządzać finansami swojej firmy.
K.N. : Uważam, że fakt iż przez 23 lata własnej działalności nie uczestniczyłem w poprawkach gwarancyjnych, świadczy o moim profesjonalizmie, a tego nie mogą o sobie powiedzieć wykonawcy inwestycji w gminie Mszana Dolna.
Mógłbym śmiało powiedzieć, że takie inwestycje jaki ich inwestor. Wykonawcy są przebiegli i inteligentni na tyle, że pozwolą sobie na wykonanie fuszerki bo mają świadomość, że nie znający się na fachu wójt i tak zaakceptuje ich działania.
R : Czy ma Pan jakieś zastrzeżenia do pracy urzędników Gminy Mszana Dolna?
K.N. : Jestem zły na urzędników gminy, gdyż sprawa Niebieskiej Karty została założona mi bezpodstawnie. Aby założyć taką kartę, musi być do tego powód, mianowicie najpierw należy stwierdzić, że istnieje przemoc domowa w rodzinie, najczęściej dochodzi do interwencji Policji. Dopiero jeśli interwencja funkcjonariuszy zostanie uznana za zasadną, czyli zostanie stwierdzona, to wtedy można ubiegać się o założenie Niebieskiej Karty. Nie przypominam sobie takich interwencji i uważam, że Niebieska Karta została założona mi wbrew regulacjom prawnym. Pragnę dodać, że czuję się poszkodowany, ponieważ żona założyła mi Niebieską Kartę z pomocą urzędników gminy.
R : Do tej pory osiągnął pan bardzo dużo w swoim fachu. Jak ocenia pan rzetelność przeprowadzanych inwestycji?
K.N. : Posiadając tylko wykształcenie zawodowe, mogę poszczycić się już jednym zatwierdzonym patentem i drugim, który jest prawie gotowy do złożenia. Niekompetencja ludzka i brak zapału do pracy powodują, że ludzie usiłują niszczyć tych, którzy starają pokazać na światło dzienne rażące niedociągnięcia. Co więcej, w całym procesie inwestycyjnym istnieje podejrzenie występowania czynów zabronionych, począwszy od samej potrzeby inwestycji poprzez warunki przetargów, działanie inspektora nadzoru a skończywszy na użytych materiałach i odbiorach, z pominięciem wymuszenia poprawek.
R : Z jakiego powodu tego typu nadużycia wciąż mają miejsce i dlaczego takie działania pozostają bezkarne?
K.N. : O co tutaj tak naprawdę chodzi? Każdy inteligentny człowiek wie o co chodzi, a jeśli nie wie to chodzi o… Pragnę poinformować redakcję, że nie zostawię tej sprawy bez rozgłosu i proszę o pomoc właśnie ten portal, który jako jedyny nie ukrywa nieprawidłowości, które mają miejsce w niektórych samorządach.
R : Jakie są pana najbliższe plany?
K.N. : Mogę zapewnić, iż uruchomię swój portal „urzedasy.info” i jako głowa rodziny nie dopuszczę, aby osoby trzecie były powodem konfliktów w mojej rodzinie i doprowadziły do jej rozbicia, za pieniądze z podatków osób które się nęka. Nieuczciwi i niekompetentni ludzie, instytucje oraz służby państwowe - porzućcie nadzieję, że zgodzę się na to”.