Sekty - Samorządowcy – Prokuratura – Sądy - Szpitale Psychiatryczne, co ich łączy?
Pracownicy MOPS-u namawiali żony opozycjonistów do składania zawiadomień, że ich mężowie się nad nimi znęcają.
Czy mamy do czynienia z grupą modlitewną czy też z groźną sektą, manipulującą swoimi wyznawcami w celu uzyskiwania dochodu?
Do redakcji napłynął dramatyczny list od naszego czytelnika, w którym opisuje on działalności grupy, która tytułuje się jako „ARKA NOWEGO PRZYMIERZA”.
List jest niejako wołaniem o pomoc, ponieważ jak pisze nasz czytelnik, jego żona jest pod wpływem działania tej grupy.
Postanowiliśmy przyjrzeć się nieco bliżej, o co w tym wszystkim chodzi.
Czytelnik w liście zarzuca, że pod płaszczykiem grupy modlitewnej, „ARKA NOWEGO PRZYMIERZA” działa jak sekta. Jej członkowie twierdzą, że ich grupę założył i prowadzi sam Bóg Ojciec i nie muszą mieć nad sobą żadnego kapłana, ponieważ wszystko, co czynią jest przekazywane przez przywódczynię grupy od samego Boga Ojca. Sama przywódczyni grupy – pani Ela często miewa nawet 3-godzinne przekazy od samego Boga Ojca, Pana Jezusa, Matki Bożej, Ducha Świętego i innych świętych. W czasie tych przekazów pani Ela wyciąga dusze z czyśćca i z ogni piekielnych.
Mąż jednej z „ofiar” grupy skarżył się nam, że za sprawą żony, czyszczone było również jego konto bankowe.
Jak pisze autor listu, członkowie tej grupy głoszą herezje o dostojnikach kościelnych i księżach. Twierdzą na przykład, że obecny papież jest satanistą, że nie ma nawet święceń kapłańskich, zaś Kardynał Dziwisz zamordował Ojca Świętego Jana Pawła II i jest masonem, który uczestniczy w czarnych mszach itd.
Autor listu jako że sam dwukrotnie był na takim spotkaniu opisuje:
-Każdy członek tej grupy ma duży drewniany krzyż z Bogiem Ojcem, którym błogosławią po siedemnaście razy w każdą z czterech stron świata, następnie obracają krzyż każdy na siebie i błogosławią siebie po sześć razy też obracając się w cztery strony świata. Niektóre osoby mają poopalane te krzyże twierdząc że to szatan je chciał spalić, lecz Bóg Ojciec je ocalił, ponieważ jest tam jego postać.
Jak zdradził nam inny z rozmówców, członkowie tej grupy podejmują niejednokrotnie próby przejęcia majątków swoich współmałżonków, wykorzystując do tego instytucje państwowe, w tym szpitale psychiatryczne, a nawet prokuraturę i sądy.
Bulwersujący jest aktywny udział pracowników lokalnego samorządu w namawianiu kobiet, będących pod wpływem tej i podobnych grup do oskarżania swoich mężów o przemoc, co skutkuje zakładaniem im niebieskich kart – z takimi przypadkami mamy do czynienia w gminie Mszana Dolna.
Jak się okazuje, również pracownicy MOPS-u niejednokrotnie namawiali żony opozycjonistów do składania zawiadomień, że ich mężowie się nad nimi znęcają.
Te informacje są szczególnie niepokojące w związku z tym, do tematu będziemy powracać.