Drukuj

Atak Chorągwickiego na wójta Żabę

mszana wójt

Czy mieliśmy do czynienia z atakiem Tadeusza Patality na wójta Bolesława Żabę, za pośrednictwem byłego Przewodniczącego Rady Jana Chorągwickiego? Manifest pana Jana to wynik  frustracji - komentuje Bolesław Żaba

Dzisiaj, tj. 28.11.14 r., odbyła się pierwsza uroczysta sesja Rady Gminy Mszana Dolna. Doszło jednak na niej do pewnego incydentu - Jan Choragwicki próbował zakłócić przebieg sesji. Jego postawa jest tym bardziej zaskakujące, że sam przez cztery lata był Przewodniczącym Rady Gminy i pilnował porządku obrad bardzo skrupulatnie. Tym razem mimo braku pozwolenia, zabrał głos, w celu wymierzenia swoich zarzutów wobec Bolesława Żaby. Dotyczyły one satyry, która ukazała się w gazetce wyborczej wójta Żaby „Nowiny z gminy”. Zdaniem Chorągwickiego jej treść uderza bezpośrednio w jego osobę.

mszana radni

Bolesław Żaba odpierał zarzuty, czyniąc to dyplomatycznie, w sposób merytoryczny, spokojny i wyważony: Manifest pana Jana to wynik osobistej frustracji. Przez 4 lata współpracowaliśmy zgodnie. Nie będę ukrywał, że miał pan dalsze aspiracje kierowania radą. Ale niestety, wybór demokratyczny nie pozwolił na to, żeby powierzyć panu funkcję przewodniczącego. Panie Janie niech pan nie wygłasza teraz wielkich manifestów politycznych. Ja nie kupczę stanowiskami, to wybór do rady gminy nie pozwala panu na pełnienie tej funkcji. Radni z mojego komitetu stanowią większość. Pan odwrócił front swoich działań. Byliśmy kolegami. Ta gazetka nie wymienia żadnego nazwiska. To satyra. Jeżeli się pan poczuł dotknięty, to znaczy, że jest pan winny. Jeżeli utożsamia się Pan z tym pseudonimem, to Pana sprawa. (…) W którym miejscu został Pan opluty? Nie musi Pan mieć honoru, bo przeszedł Pan do obozu przeciwnika.

 IMG 9406Z kolei Jan Chorągwicki wykazał się całkowitym brakiem kultury: mówił podniesionym głosem, nerwowo, przerywał wójtowi w trakcie jego wypowiedzi. Jednak nie umiał wskazać konkretów, które potwierdzałyby w sposób oczywisty jego zarzuty.

Pojawiła się także ważna refleksja: co będzie jeśli z takimi osobami przyjdzie współpracować i sprawować władzę przez kolejne 4 lata? Okazało się, że ze słowami radnego Gabriela Rapty skierowanymi do Chorągwickiego: Miałem pana za prawego człowieka. Do wtorku. Słuchałem Pana cztery lata i już mam dosyć, zgadzają się także inni radni.

mszana mucha

 W kuluarach emocje skutecznie studziła radna - Pani Dorota Mucha. Dało się wówczas słyszeć krytyczne głosy ze strony radnych, że takie zachowanie to wstyd.

Były Przewodniczący Rady Gminy popiera kandydaturę Tadeusza Patality. W związku z tym wiele osób zastanawia się czy wystąpienie Chorągwickiego to był zaplanowany atak Patality na wójta Bolesława Żabę, a tym samym na demokracją?

Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego zamieszczonego na You Tube, zawierającego rzeczową wypowiedź wójta.

O opinię na temat manifestu Chorągwickiego poprosiliśmy Starostę Limanowskiego Jana Puchałę.

K: Pan popiera Bolesława Żabę, ale Stanisław Hodorowicz oraz Marek Sowa popierają Tadeusza Patalitę. Wiadomo jednak, że senator Hodorowicz, a tym bardziej Marszałek Województwa Sowa, nie wiedzą jakie są potrzeby mieszkańców Gminy Mszana Dolna, ponieważ są w znacznym stopniu oddzieleni od tych spraw, które tutaj mają miejsce. Dlatego poparcie dla Bolesława Żaby od miejscowych samorządowców oraz mieszkańców jest o wiele większe i cenniejsze niż to udzielane z zewnątrz.

JP: Zgadzam się z taką teorią, jest ona jak najbardziej słuszna. Ja popieram Bolesława Żabę, ale z drugiej strony to naturalna rzecz, że wymienione przez Pana, Panie redaktorze, osoby udzielają poparcia Patalicie. O takiej postawie decyduje przede wszystkim to, że Patalita jest z PO, tj. marszałek województwa, a także senator, który sympatyzuje z Platformą Obywatelską. Zatem wszystko się zgadza - są za „swoim” kandydatem. Mimo naszych różnych stanowisk cenię obu, i marszałka, i senatora. Mi, jako staroście przede wszystkim zależy na pozyskiwaniu środków unijnych - ponad podziałami. Zaproponowałem PO koalicję, ale niestety nie zgodzili się na nią.

K: Jak Pan ocenia wystąpienie na Sesji Rady Gminy Mszana Dolna Pana Jana Chorągwickiego?

JP: Jestem bardzo zdziwiony, bo przez 4 lata piastowania funkcji Przewodniczącego Rady Gminy Mszana Dolna nigdy się tak nie zachował. Zawsze przestrzegał wszelkich obowiązujących praw. Emocje widocznie mocno zadziałały. Może obudził się w nim żal, że już nie będzie pełnił swojej dotychczasowej roli? Nie wiem, ale takie uniesienie było niepotrzebne. Wprowadziło tylko niezdrową atmosferę i niezgodę od samego początku sprawowania rządów przez nową ekipę. Nie znałem go z tej strony.